piątek, 13 lutego 2009

Smakownik Yerba Mate

W październiku mój brat obdarował nas zestawem startowym do Yerba Mate (bombilla i kg zapas Yerby Rosamonte), dokupiliśmy naczynie ceramiczne (chociaż nie jest konieczne ,kubek też wystarczy) i zaczęło się smakowanie :)
 Niedawno skończył nam się zapas i stwierdziliśmy że dobrze by było popróbować inne smaki.Dlatego też zakupiliśmy 20 próbek różnych odmian :)
I żeby w tym wszystkim się nie pogubić tak oto powstał 
smakownik- zapiśnik Yerba Mate :)
A że od tego tygodnia jestem szczęśliwą posiadaczką bindownicy był powód żeby ją użyć :)






Zbliżenia

















Pierwszy zapis - w smakowaniu odnosimy się do naszej pierwszej Yerby odmiana Rosamonte





Tył notatnika







4 komentarze:

  1. fajny pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  2. pewnie, że można!

    yerba mile i egzotycznie urozmaiciła nasze wyzwanie. :)
    a ciekawi mnie czy jest ciąg dalszy smakownika i jak wygląda.

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam Yerbę, najlepiej smakuje o 6:00 rano:-) Rozjasnia mysli lepiej niz kawa, po Twoim smakowniku widać, że i Ciebie zainspirowała:-) W sam raz wpasowuje się w herbaciany temat, dziekuję za Twój wkład:-)

    OdpowiedzUsuń
  4. to bardzo się cieszę że można :)
    oczywiście jest dalszy ciąg, subiektywne odczucia różnych odmian yerby :)

    oj zainspirowała, chociaż teraz ze względu na stan ciążowy, przerwałam picie

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo :)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...