Pierwszy zlot Jureczka odbył się w Radomsku. Niestety pogoda nie dopisała.Prawie cały czas padało. Ale może to i lepiej nie było wielkich szaleństw i mały mógł się oswoić.
Tak wyglądał teren przed przyjazdem zlotowiczów
Jurek w swojej bryce siedział gdy nie padało
Czasami zaświeciło słonko- na szczęście
Gdy nie padało , w sumie nawet jak padało tez szaleli - w końcu zlot motocyklowy :)
Udało mi się zrobić takie zdjęcie - jestem z niego dumna :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każde słowo :)