Był piec
I go nie ma
Z jednej strony szkoda nam bo piękny był, ale niestety potrzebujemy miejsca. Miał być wyniesiony w późniejszym czasie ,ale przez splot różnych wydarzeń stało się to teraz.
Udało się to w jeden dzień. Teraz została kosmetyka i sprzątanie.
Kurzu jest co niemiara, ale do świąt damy radę :)
Pracy sporo i niestety nawet kartek świątecznych nie uda mi się zrobić :(
Uciekam do ogarniania przestrzeni :)
Faktycznie piękny był, cudne kafle.
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt :)
Najlepsze życzenia dla Maksa :)
OdpowiedzUsuń