Uwielbiam wiosnę ,szczególnie maj -przyroda wtedy jest najbardziej "świeża".
Kwitnie bez, którego zapach jest zniewalający.
Na parapecie powstała taka mała kompozycja. Domek (w sumie nie wiem skąd go mamy) był w dosyć nieciekawych kolorach. I dlatego potraktowałam go białym akrylem, zostawiając przebitki koloru pierwotnego.
Bardzo ciekawa kompozycja, domek wygląda świetnie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
OdpowiedzUsuń