Kolekcja , rutyna i Dzień Kobiet

Nadrabiam dzisiaj . Wczoraj już całkowicie nie miałam kiedy ... ale nie narzekam bo był to miły dzień :)

I tak wczoraj u Uli był temat - kolekcja.

Nie powiem sporo rzeczy mam  w kolekcjach : papiery , farby, pędzle , kredki , różne pierdółki - potocznie nazywane śmieciami ,ale dla mnie są przydatne. Pomimo że sporo z nich jeszcze nie znalazło zastosowania , to mam nieodparte wrażenie że do czegoś się jeszcze przydadzą . I oczywiście nie potrafię ich wyrzucić - są to np. kapsle , zepsute elementy z zabawek dzieci , kartoniki, skrawki materiałów i mnóstwo innych rzeczy.

 Dobrze że mamy strych...

Jakiś czas temu zrobiłam wpis do art journala i świetnie pasuje mi do tematu. Bo oprócz tych wszystkich "pierdółek" zbieram to co zawsze będzie przy mnie i 

tak po prawdzie jest najcenniejsze . 

Dzisiejszy temat to - rutyna

Pierwsze rutynowe skojarzenie to mycie zębów :)

Z racji że mam sporo zaległości w oglądaniu Waszych interpretacji, wrzucam to pierwsze skojarzenie.

Więcej rutyny można zobaczyć tutaj :)

Pędzę nadrabiać wizyty u Was :))

Aaa moment jeszcze jedna sprawa dzisiaj Dzień Kobiet - życzę nam wszystkim pięknych i radosnych dni  :))

Mnie dzisiaj moi mężczyźni rozpieszczali od rana- śpiewając sto lat . Dostałam cudne rysunki i piękny kubek - do kawy lub herbaty :))

Jurek swoją pracę sam podpisał !

Przemiłego dnia życzę :))