Wczorajszy dzień był znakomity :) Nawet udało nam się , być na koncercie muzyki dawnej i ku naszemu zaskoczeniu byliśmy na całym .Znając ( wydawało nam się ) nasze dzieci zatrzymaliśmy się na korytarzu ,aby przy wychodzeniu w trakcie , nie przeszkadzać słuchającym. Co do jednego potomka nie pomyliliśmy się , Maksiu specjalnie nie był zainteresowany. Ale Jurek zafascynowany słuchał i przypatrywał się instrumentom i strojom występujących dzieci.
Dzisiejszy temat to ozdoba. Naszą ozdobą od dwóch dni jest hiacynt, który pięknie rozkwitł. Zapach jest oszałamiający ,aż chce się wiosny.
Ten czerwony dzbanek też pięknie się prezentuje :) a hiacynty uwielbiam... szkoda tylko, że tak szybko przekwitają.
OdpowiedzUsuńA dziękuję :) no niestety szybko.. ale wtedy po następny :)
UsuńZ tym dzbankiem mu do twarzy:) ( Mój okaz też biały)
OdpowiedzUsuń:) hiacynt włożony został do cukiernicy od kompletu z dzbankiem :) Podobają mi się białe :)
UsuńUwielbiam hiacynty - skradłaś moje serce :)
OdpowiedzUsuńa tak w ogóle to świetny zestaw, pewnie mając do wyboru zgaszony kolor i czerwień, wybrałabym bezpieczną nijakość, ale zachwycam się tą energią i żywotnością
OdpowiedzUsuń