Dzisiejszy wypad do lasu . Puszczanie baniek mydlanych i wielka radocha :)
Pogoda do południa dopisała, więc grzech nie skorzystać.
Nauka jazdy na rowerze. Maksio próbuje swoich sił ,niestety kiepsko mu idzie bo nie ma siły pedałować i szybko się zniechęca..
Jurek już ładnie śmiga a na Maksia przyjdzie odpowiedni czas.
pięknie sobie radzą chłopaki :) u nas szaro, buro i pada ... a u Was pięknieee :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
No u nas pogoda była nawet do południa , później deszcz ..
UsuńJurek uwielbia rower :)
ale piękne przedpołudnie :)
OdpowiedzUsuńzdjęcie z bańką bardzo ekspresyjne :)))
u mnie tak piękna pogoda była wczoraj. dziś dzień pod chmurką.
A dziękuję , w sumie wielki przypadek to zdjęcie, po porostu pstrykałam jak się bawili i udało się ująć taki kadr :)
UsuńAleż, ależ! Jaki Jureczek ma wypasiony rowerro!
OdpowiedzUsuńNo nie powiem rower jest super , idealnie dopasowany i ma hamulec nożny a to przy nauce jest rewelacyjne :)
UsuńMoja też się teraz uczy na rowerze, ale na czterokołowcu ; D aż śmiesznie to wygląda ; )
OdpowiedzUsuńOOoo to też super , najważniejsze że ćwiczy nogi, Maksiu dlatego się zniechęca bo ciężko mu pedałować.. ,Ale na hulajnodze śmiga ..
Usuń