Jak w tani sposób zapewnić atrakcje na balkonie ? Już od jakiegoś czasu marzył mi się hamak, balkon nie jest bardzo mały ,ale tarasem nie jest(jak sama nazwa wskazuje..). Nawet przez myśl mi przeszło aby zakupić hamak, ale nie byłabym sobą gdybym nie kombinowała .. Kiedyś dawno temu zakupiłam w szmateksie zasłonki - pełniły rolę i zasłonek i nakryć na fotele.
Aż w końcu przyszedł czas na rolę hamaka ;) Najprościej na świecie wykorzystując sznurek , przełożyłam przez zszyty tunel z jednej i drugiej strony i zawiesiłam. O tyle plus balkonu , że mamy wbity hak na ścianie i tam zwiesiłam jeden koniec , a drugi po prostu o barierkę balkonu. Chłopcy idealnie mieszczą się w bujaku , ja na siedząco też daję radę . Oczywiście nie można nie wiem jak się rozłożyć i pobujać ale taka namiastka jak na razie nam wystarczy. I tak w ciągu 15 minut balkon zyskał atrakcję :)
Kolejna atrakcja również powstała w około 15 minut.
Mianowicie na strychu leżały dwa materace z łóżeczek chłopców i się marnowały...
I wpadłam na pomysł stworzenia kanapy na balkonie. Najprościej jak się da , bez konstrukcji - dwa materace nałożyłam na siebie , na spodzie rozłożyłam karimatę (aby się nie brudziły). Nałożyłam prześcieradło. Mieliśmy jeszcze jeden materac piankowy , z którego zrobiłam oparcie - po prostu zwinęłam go w pół i włożyłam za materace. I kolejna atrakcja gotowa :)
Mankamentem jest to, że na noc trzeba materace chować , bo balkon nie jest zadaszony, ale tak po prawdzie to nie jest wielki problem :)
A następnym razem pokażę jak wykorzystałam inną część łóżeczka dziecięcego , zmieniając jej funkcję :)
Świetna jesteś! A ja nie mam balkonu i mi żal.
OdpowiedzUsuń:) miło mi :)
UsuńSzkoda że nie masz balkonu ..
Fajne legowiska zmajstrwałaś! :)
OdpowiedzUsuńzmajstrowałaś;)
UsuńDziękuję bardzo :)
Usuń