wtorek, 19 sierpnia 2014

31, 32, 33 / 52

Bieszczady ... na pewno nie raz o nich wspomnę - cudne miejsce 

Mieliśmy wrócić 11 sierpnia a wróciliśmy 14 ..awaria auta spowodowała uwięzienie w Jaśle . Plusem sytuacji było napotkanie miłych ludzi , którzy bezinteresownie niby małymi gestami (a dla nas dużymi) ułatwiali spędzanie tam czasu. Szczęście w nieszczęściu awaria miała miejsce na skrzyżowaniu blisko stacji benzynowej. Na której był mechanik, motel i bar. Obsługa przemiła :)
Podsumowując wyjazd , trafialiśmy na miłych ludzi i mieliśmy fuksa w wielu sytuacjach. 
Na pewno opiszę ,a dzisiaj zaległości w projekcie 52


31/52


Sanok. Dla Jurka najważniejszy rowerek, Maksiu jak zwykle grzebie w ziemi i szuka ciekawostek.A ja już teraz wspominam piękne widoki .


32/52


Przełęcz Orłowicza zdobyta :) Wchodzenie było piękne ,aż sama podziwiałam chłopaków , ze schodzeniem było trochę gorzej ..



33/52


Wisienka na torcie :) Z okazji urodzin i imienin niespodzianka dla chłopców - Park Dinozaurów w Krasiejowie . Godny polecenia :)


Tak powoli ogarniamy tematy domowe i już powoli związane z pracą , przedszkolem.
A niedługo niespodzianka i przyjazd rodzinki :)

4 komentarze:

  1. Cudne wakacje! Szykuj więcej zdjęć, plis;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak cudne :). Uszykuję , na pewno , tylko teraz weekend zajęty . W przyszłym tygodniu dam radę :)

      Usuń
  2. Bieszczady! Cudnie po prostu!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo :)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...