Sobotni wyjazd na wieś, atrakcją nie tylko dla nas i dzieciaków ,ale również dla Shany.
Pierwsze spotkanie z koleżanką i kolegą podobnej postury, może nie ostatnie..?
Chłopaki poszpanowali
Pobiegali
Shana zapoznawała się z nowymi znajomymi
Jurek ostatnio fascynuje się światem liczb . W chwilach wolnych prosi o zadawanie mu działań z dodawania i
"oddawania" - jak sam logicznie nazywa odejmowanie ;)
Teksty Jurka jak zwykle świetne;)
OdpowiedzUsuńWy przecież macie taką psinę fantastyczną:)
O tak teksty ma coraz lepsze :)
UsuńAno mamy małego "konika" ;)
Oddawanie "zrobiło mi dzień" :)
OdpowiedzUsuńOoo to super :))
Usuń:) takie niby nic słowo ,a ile radości :)
UsuńUwielbiam wieś :)
OdpowiedzUsuń