Kolejny tydzień za nami , kolejny raz udało nam się sprzątanie sobotnie przerzucić na piątek - wraz z pieczeniem. I tym sposobem weekend odczuwa się zupełnie inaczej. Jeszcze musimy dopracować zakupy czwartkowe aby w sobotę nie trzeba było biegać po sklepach. Tak więc ogarniamy i dopracowujemy dni .
Maksiu dzielnie pomagał w ściąganiu dekoracji , Jurek w tym czasie trenował strzelanie goli :)
Dzisiejsza pogoda była rewelacyjna , słońce , bezchmurne niebo - po prostu wow! Koniecznie trzeba było wyjść na spacer rowerowy. Tym bardziej że szajba dzisiaj odbija chłopakom , rozstrajając nasze nerwy skutecznie..
Spokojnego wieczoru życzę sobie i Wam :)
my też dzisiaj rowerowo, aż żal ostatnich dni indian summer
OdpowiedzUsuńIdealne słowa indian summer :) Pogoda tak rewelacyjna wczoraj była , że aż miło :)
UsuńAle cudny jesienny widok :) Dzieciaki szczęśliwe to lubię :)
OdpowiedzUsuńO tak rowery to najulubieńsze w tym sezonie :)
Usuń