Efekty tygodniowej pracy będę przedstawiać sukcesywnie. Dzisiaj nadrabiam zaległości z zeszłego tygodnia.
W przedszkolu impreza, Jurek jak i inni chłopcy miał zrobioną fryzurę przez Panie. Zachwycony był ,że "hirokez" tak pięknie się trzyma :)
A dzisiejszej niedzieli był u nas Jarmark Świąteczny
I Maksiu z grupą przedszkolną miał występ - jego rola to wrona :)
Mamy niezłe opóźnienie, kalendarz adwentowy zaczął u nas działać dopiero w piątek. Rok temu jakaś tam była ambicja i zrobiłam swój - tak wyglądał .
A w tym roku poszłam na łatwiznę i wyciągnęłam ze strychu filcową kalendarzową girlandę misie - mikołaje. I codziennie wieczorem, albo szybko rano wkładamy karteczkę z zadaniami . Bo oczywiście nie było mowy o wcześniejszym zaplanowaniu działań . Ale i tak najważniejsze , że w ogóle się rozpoczęło ;)
Super fotki :) U nas w przedszkolu też impreza za imprezą :D Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńWitam po czasie i zapraszam na prywatnego bloga! :)
OdpowiedzUsuńa zdjęcia jak zawsze rewelacyjne : )
`antoniana