Maksiu wprawia się w jeździe na rowerze , coraz lepiej mu idzie. Jurek z drużyną przedszkolną uczestniczyli w zawodach o puchar burmistrza i zdobyli I miejsce .
Dzisiaj Jurek spał do godziny 10 , jest to tak niesamowite , że aż godne zapisania. Wczoraj faktycznie poszli spać trochę później bo o 21 ,ale nigdy specjalnie nie robiło to na nim wrażenia. Możliwe że odsypiał emocje związane z wypadnięciem- a w zasadzie wyrwaniem sobie ząbka.
I teraz spokojnie , może jeść swoją ulubioną pizzę z pieczarkami :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każde słowo :)