Wietrzny weekend mija ..co przyniesie tydzień ?
Chłopcy w domu poszaleli twórczo , najpierw z kasztanami , z kartonami i na koniec z masą solną.
Jak widać po minach , są na etapie popisywania się ;) I cudują ze swoimi minkami i tekstami.
A poniżej zrobiona praca w glinie - powstała jeszcze w wakacje ,ale nie było okazji zrobić zdjęcia. Maksiu ma zacięcie i stworzył domek, dbając o szczegóły - bo nawet dachówka jest.
Faajny domek!
OdpowiedzUsuńTeż mi się podoba :))
UsuńChłopaki kombinują słowotwórczo i wytrzymałość rodziców na owe pomysły, ale wyobraź sobie, co będzie za dziesięć lat, ile pyskówek na poziomie i zapędzania matki w kozi róg ;)
OdpowiedzUsuńPoza tym fajnie mieć chłopców, którzy działają rękodzielniczo.
Ano z jednej strony dobrze że kombinują a z drugiej mam świadomość że będą wznosić się na wyższe poziomy elokwencji ;)
UsuńTeż się cieszę z ich pasji :)