niedziela, 13 marca 2016

10/52/2016

Maksiu odpoczywa w domu , jest coraz lepiej. Choć zauważamy ,że zaczyna się stalować,objawia się to dziecinnym mówieniem i lekkim marudzeniem. 
I zauważyliśmy wyraźną zmianę barwy głosu - ciekawe czy to się zmieni ,bo trochę piskliwie mówi..
Jurek stara się być dobrym bratem i pomaga Maksiowi. Ale czasami zapomina że brat potrzebuje jeszcze czasu aby wyzdrowieć i już pierwsze krzyki mamy za sobą..
Siedzenie w domu wszystkim daje się we znaki.
Czasami czas chłopcy pożytkują na tworzeniu jak to oni mówią plastyki ;)
Efekty poniżej.






4 komentarze:

  1. stalować się? rozumiem kontekt, ale słowa nie znałam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sformułowanie stalować się jest z gwary poznańskiej. Moja Babcia używała dosyć często tego tekstu, taki sentyment mam do tego słowa. I nie powiem ale jak mam okazję to go stosuję ;)
      (jak ktoś się staluje to udaje, wymyśla)

      Usuń
    2. domyśliłam się :)

      Ps. Masz krzesła teatralne?

      Usuń
    3. :)
      Mam tylko dwa - połączone ,niestety nie mamy zbyt dużo miejsca na więcej. Wysępiłam od wuja ;) Czekają na chwilę weny i zdarcie niezbyt pięknej farby. Ale to już chyba w wakacje.. ;)

      Usuń

Dziękuję za każde słowo :)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...