wtorek, 30 marca 2010

Zbliżenia wiosenne


Kupiliśmy nakładkę do zdjęć makro (do aparatu) .
Efekty zabawy poniżej , chociaż na razie więcej nie będzie, a nie powiem chciałoby się . Ale brzuszek za bardzo przeszkadza i momentami męczące jest szukanie ostrości.
Dlatego też zdjęcia nie są idealne, wyszły takie specyficzne. Wyglądają jakby były obrobione w jakimś programie :) 2 i 3 podoba mi się najbardziej. Oczywiście jest to wcześniej fotografowany hiacynt.
A zdjęcia wrzucone na poprawienie humoru bo pogoda za oknem kiepska.










Z życia domowego - mamy złożone łóżeczko dla Maksa, moja torba do szpitala spakowana.
Jutro idę na badania do południa ,więc okaże się jak sytuacja wygląda.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każde słowo :)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...