Tworzenie dekoracji świątecznych w toku. Przede wszystkim na zajęciach ,bo w domu w żółwim tempie idą przygotowania.
Zrobiłam wianek ,oczywiście z materiałów z odzysku :)
Baza - koło z tektury, gazety. Owinęłam całość, pociętym w pasy brązowym, puchatym sweterkiem ( za mały był i przestałam się łudzić że go kiedyś założę..;) Dodatkowo wianek owinięty został fioletową włóczką z kuleczkami. Całość przystrojona kokardą i bombką.
Ma super puchatą fakturę ,można by rzec wianek do przytulania :)
Wianek zgłaszam na wyzwanie w Diabelskim Młynie
Świetny wianek! :) Dziękuję serdecznie za udział w naszym wyzwaniu w Diabelskim Młynie :))
OdpowiedzUsuń