poniedziałek, 14 stycznia 2013

Dwie rzeczy

Temat : DWIE RZECZY
Niestety z jednodniowym opóźnieniem wrzucam zdjęcie.
Wczoraj czułam się całkowicie wypompowana, nawet laptopa nie odpaliłam. 
Maksiu się rozchorował, do lekarza od rana nie można się dodzwonić.. Jurka rozpiera energia ..
Niezły sajgon się zapowiada.
I tak pomiędzy jednym marudkowaniem a drugim wstawiam zaległe zdjęcie.
Zastanawiałam się jakie dwie rzeczy mogłabym przedstawić. No i koniec końców przedstawiam. Naszyjnik , który znudził się cioci i uznała że go nie chce - ja oczywiście tak - bo uważam że jest cudny i bardzo długiii :)
A druga rzecz to moja pasja i marzenie z lat liceum - chciałam zostać archeologiem :)
I nawet miałam możliwość uczestniczenia w wykopaliskach :) to była super przygoda :)
I tak miłość do starych i dla niektórych niepotrzebnych rzeczy pozostała :)
Z czego się bardzo cieszę :)






Dziękuję serdecznie za wspólnie spędzony czas . Za przemiłe  komentarze :)))
Pozdrawiam serdecznie:)



Na pewno do Was jeszcze zajrzę. Tylko uporam się z choruszkiem..
Zdrówka życzę 

11 komentarzy:

  1. Masz rację, śliczny naszyjnik - piękny ma kolor ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Rumianku, też chciałam być kiedyś archeologiem :) I u mnie miłość do staroci pozostała :)
    Naszyjnik faktycznie śliczny!

    Zdrówka dla Was!
    (u mnie dzieć też chory, zawiozłam rano do przedszkola zdrowego, a po dwóch godzinach zadzwonili, że gorączka...)
    pozdrawiam!

    PS cieszę się, że miałam okazję Cię poznać, zapowiadam się z odwiedzinami! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o ale super poznać kogoś o podobnych pasjach z młodości :) tym bardziej się cieszę że brałam udział w wyzwaniu :)
      Dziękuję bardzo :))
      No i tak jest z dziećmi wystarczy parę godzin i choroba niweluje wszelkie plany..

      Ja również cieszę się że Cię poznałam i oczywiście również się zapowiadam :))

      Pozdrawiam i również zdrowia życzę

      Usuń
  3. Zdrowiejcie szybciutko i proszę nie zarażać otoczenia. Chyba, że mojego szefa, to akurat w pełni popieram :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo - tak po prawdzie nie wiemy co jest Maksowi bo lekarza mamy dopiero jutro..
      Mam nadzieję że nie będzie źle

      A szefowie to dziwny gatunek ,który odporny na choroby. Albo nie zważając na samopoczucie ,to obowiązek zwycięża i może przyjemność z władzy... I tak przychodzą do pracy - ja tam tego nie rozumiem bo lubię sobie czasami pochorować ...- i chyba dlatego nie będę szefować ;)

      Usuń
  4. Zdrowia życzę!!! Naszyjnik rzeczywiście cudny a jak byłam mała, też chciałam zostać archeologiem :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Archeologiem?! WOW! :-D
    Naszyjnik cudny, uwielbiam takie rzeczy! :-)

    Zdrówka życzę i pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo :)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...