Dziś kolejny dzień z wyzwaniem u Uli .
Temat SZCZĘŚCIE.
Przecudny temat i bez dwóch zdań szczęściem jest moja rodzina.
Wielkim skarbem dla nas są dzieci, o które długie lata się staraliśmy.
I nie będę tu wielce idealizować wspaniałości macierzyństwa , bo większość z nas wie że są różne dni.
Nasi chłopcy też nieraz podnoszą nam ciśnienie i się na nich wnerwiamy.
Ale nawet nie chcę myśleć co by było gdyby ich nie było :)
I rozczulające było to gdy na choince znalazły się ozdoby wykonane przez ich małe paluszki :)
I to jest dla mnie wielkim szczęściem :)
My choinką cieszymy się nadal, jakoś nie umiem jej usunąć.
Już się trochę sypie ,ale mam nadzieję że jeszcze da radę postać ;)
Miłego dnia i dziękuję za słowa pocieszenia co do mojego bałaganu :*
Dobrze piszesz kobieto!!! :)
OdpowiedzUsuńKim byśmy były bez naszych pociech??? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDokładnie, nawet wolę o tym nie myśleć .Wystarczy mi to co przeżywałam ,gdy miałam problem żeby zajść w ciążę . Nie życzę nikomu..
UsuńDokładnie tak, święte słowa :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPięknie to zinterpretowałaś :)
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo mi się podoba.
Miło mi i dziękuję :)
Usuńbardzo lubię to, co piszesz :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :) Dziękuję za pozostanie u mnie :)
UsuńPiękne dziela :)
OdpowiedzUsuńDziękuję w imieniu chłopaków :) Najfajniejsze było też to że sprawiło im samym wiele radości, najpierw rysowanie a później dekorowanie choinki :)
UsuńSuper :)
OdpowiedzUsuńpiekne bombeczki!
OdpowiedzUsuń:)) moje małe zdolniachy :)
Usuńgenialne ozdoby! :) i zgodze sie, dzieci to szczescie.
OdpowiedzUsuńŚwietnie ujęłaś szczęście!
OdpowiedzUsuńSuper bombeczki!
OdpowiedzUsuńMasz rację macierzyństwo to blaski i cienie, jednak nie ma nic wspanialszego jak uśmiech dziecka, jak jego radość, jak wypowiedziane pierwszy raz "mamo kocham Cię"... Pozdrawiam i dobrej nocy życzę
Dokładnie tak :)
UsuńPozdrawiam
jak wielu ludzi na świecie,tyle odmian szczęścia :) i to jest wspaniałe!
OdpowiedzUsuńoczywiście , różnorodność jest wspaniała :)
UsuńCo to by było za życie bez rodziny...
OdpowiedzUsuńDokładnie bez rodziny byłoby bardzo ciężko
UsuńCzekam z niecierpliwością żeby się przekonać o tym aspekcie szczęścia! Jeszcze pół roku i w kolejnym wyzwaniu będę same zdjęcia mojego dziecka, jak tak dalej pójdzie :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
:)) to oczekiwanie też jest wspaniałe - daje możliwość skupienia na istotnych sprawach :)
UsuńBędę oczekiwać pierwszych fotek Twojego maleństwa :)
Pozdrawiam
Mieć rodzinę, to mieć szczęście, być szczęśliwym. Piękna prawda :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNic dodać nic ująć :)) Święta racja
UsuńPozdrawiam:)
Wspaniale to ujęłaś i te bombeczki tak mnie rozczuliły.... Piękne! :-)))
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie :)) bardzo mi miło :))
OdpowiedzUsuń