Szósty dzień wyzwania fotograficznego u Uli .
Dzisiejszy temat to : "Paski"
Dzisiaj bez filozofii i symboli po prostu paski :)
Cieszę się że interpretacja miłości została przyjęta tak ciepło :))
Lubicie nosić paski ?
Ja do spodni owszem , na bluzkach niespecjalnie - jakoś się w nich nie czuję .
Miłej soboty życzę :))
Ja odwrotnie - nie lubię do spodni (w zasadzie to ostatnio przestawiłam się na spodnie z gumką, bo jakoś mnie rozporki i paski irytowały i spadały ze mnie), ale do bluzki/swetra/płaszcza - jak najbardziej!
OdpowiedzUsuńooo spadały ze mnie - też bym chciała tak powiedzieć :) ale biorę się za siebie ;)
UsuńMoje paski, jeśli już są, to kształtem przypominają koła. Staram się kupować spodnie, dopasowane albo na gumkę.
OdpowiedzUsuńNo ja niby też mam dopasowane, ale paski bardziej używam w charakterze ozdoby ;)
UsuńRewelacyjnie podeszłaś do tematu :)
OdpowiedzUsuńJa również noszę paski przede wszystkim do spodni, do bluzki w zasadzie nigdy nie zakładam :)
OdpowiedzUsuń:))
Usuńkurcze, do głowy by nie przyszło, żeby paski zinterpretować w taki sposób! super!! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję , miło mi :)
UsuńNo właśnie mi też to głowy nie przyszło. Świetna interpretacja :) a paski też świetne. Ja lubię paseczki na tuniki, ostatnio sobie kupiłam biały i czerwony. Mi ciężko dobrać paski, bo ja modna nie jestem, za modą nie podążam, szukam czegoś co pasuje MI.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :)
Dziękuję :))
UsuńNo ja też za bardzo modna nie jestem..:) I też zdaję się na swój gust :)
Ja nie znoszę, mam zbyt szeroką talię, więc unikam i nawet się nimi nie interesuję. W razie potrzeby mam jakieś apaszki, które mogą udawać pasek
OdpowiedzUsuńNo racja , apaszki w roli paska - jak najbardziej :))
UsuńJa nie noszę, bo nie ma takich długich ;)
OdpowiedzUsuńŻartowałam, nie noszę bo nie lubię.
Lubię paski. W sensie do spodni.
OdpowiedzUsuńJa też :)
UsuńCzęsto kupuje w sh paski, i rozbieram je na części pierwsze, bo klamry mogą się do czegoś przydać.:) Czy to aby normalne jest????
OdpowiedzUsuńJak najbardziej normalne ;) ja też tak mam, jak pasek się psuje to klamry zawsze zostają - nigdy nic nie wiadomo :))
UsuńLubię paski - odnajdują talię :)
OdpowiedzUsuńDokładnie :))
UsuńTo ciekawe, bo za każdym razem, gdy myślałam o tym wzywaniu, na myśl przychodziły mi pasiaste wzory, a tutaj takie paski :) Brawo!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :))
UsuńAle fantastyczne zdjęcie - wspaniałe kolory!
OdpowiedzUsuńJa mam całe pudełko pasków, ale jakoś ostatnio w ogóle ich nie noszę...
Pozdrawiam! :-)