Drugi dzień wyzwania fotograficznego u Uli
Dzisiejszy temat to : "Zabawa".
A jak zabawa to kolory, bo zabawa to śmiech, dobre humory, relaks.
To wszystko ujęłam w poniższym zdjęciu. Zabawki dziecięce są dla mnie takim synonimem zabawy. Rozwijanie wyobraźni, szalone pomysły i koniecznie kolory.
Dzieci mają teraz mnóstwo zabawek, mnóstwo bodźców i według mnie trzeba nieźle balansować aby nie przedobrzyć . W myśl zasady co za dużo to niezdrowo. Osobiście nie jestem za tym żeby dziecko zarzucić zabawkami wszelkiego rodzaju. Zabija to kreatywność , wyobraźnię .
Był czas że Jurek zafascynowany kaskiem motocyklowym taty , też pragnął mieć taki. Z racji że miał 2 lata i nie było konieczności takiego zakupu, Jurek wymyślił sobie kask zakładając owalne pudełko po lodach. I świetnie się bawił , a my cieszyliśmy się że potrafił w prostej rzeczy zobaczyć "kask".
Aktualnie jesteśmy na etapie fascynacji klockami. Dają one duże możliwości kreowania, np. chłopcy tworzą z nich dinozaury :)
Jestem ciekawa w co Wy się bawicie ?
jak byłam malutka to potrafiłam bawić się wszystkim
OdpowiedzUsuńze wszystkiego też z pomocą wyobraźni tworzyłam postaci i światy
moja mama do dziś mi przypomina jak bawiłam się w świat guzików (guziki miały rodzinki i się odwiedzały) albo klamerkami
a największą frajdę miałam z kartonem po telewizorze
co wcale nie znaczy, że nie miałam zabawek :P
I właśnie to jest super :) że dzięki takim zabawom , można rozwijać wyobraźnię i nie trzeba do tego nie wiadomo jakich gadżetów :)
UsuńU nas od jakiegoś czasu większość zabawek poszła w odstawkę. Króluje Lego - układa duży (5,5 roku), układa i mały (2 latka) i układają z dziećmi rodzice. Klocki są moim zdaniem zabawką, która znakomicie rozwija kreatywność. Nie kupujemy zabawek często, ale jeśli już, to dokupujemy trochę klocków. A inne wspaniałe zabawki to deseczki, listewki i drewienka mamy :)
OdpowiedzUsuńU nas właściwie też lego :) na potrzeby zdjęcia użyłam mniej eksploatowanych klocków. I zgadzam się klocki są rewelacyjne i dają mnóstwo możliwości :)
UsuńAle świetne zdjęcie! Bardzo się mi podoba!
OdpowiedzUsuńNajgorzej na taki klocek nadepnąć ;)
OdpowiedzUsuńOoo tak boli jak jasna ch...rka :)
UsuńO jakie śliczne foto! słodka króweczka muuuu =)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńrewelacyjne zdjęcie ! i te kolory
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :))
UsuńSuper te klocuszki. U nas też klocki na topie, jednak drewniane i lego duplo...
OdpowiedzUsuńJak najbardziej lego ,są wieczne :)
UsuńMasz rację Rumianku z tym przedobrzaniem z zabawkami. Moje dziecko ma ich wyjątkowo mało jak tak porównuję na przykład do kuzynostwa. Ale też nie ma On potrzeby i nie woła non stop o nową rzecz. Najlepsze zabawki t te zrobione samodzielnie. Na przykład "robótkowóz" z kartonu :) przez dwa miesiące robił furrore wśród dzieciaków, dopóki się nie rozleciał :) robimy kolejny :)
OdpowiedzUsuńAle pozytywne zdjęcie!
U nas tak samo :) mają zabawki ,ale nie multum. Według mnie jest to zbyt przytłaczające.
UsuńA samodzielnie wykonane dają większą satysfakcję
Jakie piękne kolory
OdpowiedzUsuńO tak klocki dają mnóstwo możliwości do zabawy, a najlepsza jest wtedy kiedy można je wszystkie naraz wywalić na podłogę z wielkiego pudła! O to właśnie uwielbiają moje dzieci :) Czytamy ostatnio bardzo dużo i widzę, że to też sprawia im frajdę. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńO tak wywalenie wszystkiego na podłogę największa frajda :))
UsuńUwielbiam te Twoje zdjęcia. To jest szczególnie kolorowe - super! :-)
OdpowiedzUsuńAle mi przemiło , że tak podobają się Tobie moje zdjęcia :)) Dziękuję bardzo :))
Usuń