Temat kolejnego dnia wyzwania u Uli to "Za oknem"
Widok o poranku. Bardzo kojący oczy słońce i balkonik :)
Miło wypić kawkę na zewnątrz i posiedzieć . Małym mankamentem jest dosyć ruchliwa ulica,ale co tam ..
Dziękuję serdecznie za przemiłe słowa pod wczorajszym zdjęciem :D
Co do chłopaków zasnęli koło 20 :)
Jurko trochę z przesilenia miał ataki "wścieklizny" po południu, ale ok nie było najgorzej. Dzisiaj drugi dzień bez drzemki - zobaczymy jak będzie.
Po całym dniu zdecydowanie wieczory wolę mieć spokojne - chyba za bardzo wygodnicka jestem . Zresztą u mnie w domu rodzinnym też nie było mowy żeby dzieci buszowały do "północy". Już trudno się mówi ,ale wolę wcześniej wstać . Bo wiadomo że coś za coś ;)
Lecę zobaczyć co u Was za oknem
Mmm...kawka na takim balkoniku to dopiero dobry początek dnia;)
OdpowiedzUsuńO tak , jak tylko jest pogoda to konieczność :)
Usuńzazdroszczę ... bardzo mi takiego miejsca brakuje
OdpowiedzUsuńO tak to super miejsce :)
Usuńah, bardzo fajne miejsce na kawkę, u mnie nie ma tak fajnie ;-)
OdpowiedzUsuńnawet ruchliwa ulica nie zepsuje przyjemności spędzenia czasu w tak przemiłym miejscu
OdpowiedzUsuńniektóre dzieci (moje na przykład) nie potrzebują dużej ilości snu, więc rodzice nie mają szansy na wygodnictwo. pamiętam, że sama miałam podobnie i godzinami od 20-tej leżałam w łóżku i się nudziłam
No co Ty? Nudziłaś się? A nie czytałaś książek? Ja Jagnę teraz gonię wcześniej do łóżka, by mogła w nim poczytać, ale żeby już się mi nie szwendała.
UsuńFranczesko teraz śpi, więc mam chwilę na blogi ;)
A na takim balkoniku to i ja chętnie napiję się kawy.
Lucy to współczuję - dla mnie spokojne wieczory to świętość.
UsuńJagodzianko ja mam podobnie wolę zagonić do łóżka i niech się pobawią lub poczytają .
Nie czytałam, miałam zaciągnięte ciemne zasłony i ewentualnie włączone opowiadania z taśmy magnetofonowej. Niestety, tylko dwa, w kółko maglowane. Po jakimś czasie recytowałam je pod nosem bez włączania magnetofonu
UsuńBardzo klimatyczny ten Twój zakątek...
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńBardzo śliczna lampka, sama bym sobie taką zakupiła. :)
OdpowiedzUsuńA dziękuję , to prezent od znajomych - zakupiony w Ikea :)
Usuńpiękne ujęcie tematu
OdpowiedzUsuń