Dawno nie robiłam wpisu do art- journalu. I wczoraj tak jakoś mnie natchnęło i to dosłownie , można powiedzieć że wpis sam się zrobił. Świetne jest to że wszystkie elementy układają się w jedną całość.Tworzenie jest w tym momencie medytacją , wszystko znika a ja czuję radość , spełnienie - płynę i lecę jednocześnie. Lubię to uczucie bo daje takie wyciszenie, rozluźnienie.
Ten wpis jest bardzo spontaniczny , bez konkretnego tematu . Jest tym co czuję :)
Świetny art journal. Ja tak nie potrafię, a Twój widac, ze powstał pod wpływem weny;)
OdpowiedzUsuńDzięki serdeczne :))
OdpowiedzUsuńA próbowałaś ? spróbuj koniecznie :)))
Nie próbowałam... chyba nie czuję formy... Za mało zdolna i kreatywna jestem? ;)
UsuńNo niezły żart - za mało zdolna i kreatywna ...
Usuńnietypowa i ciekawa praca:) dziękujemy za udział w wyzwaniu Namaste:)
OdpowiedzUsuńCudowne przesłanie! I wspaniały wpis! Dziękuję, że wzięłaś udział w naszym wyzwaniu w scrapki-wyzwaniowo :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa praca :) Dziękuję za udział w wyzwaniu Namaste
OdpowiedzUsuńŚwietne!
OdpowiedzUsuń