Spodobała mi się idea projektu 52 i chcę go nadal tworzyć . Tak jak w tamtym roku posty będą pojawiać się w niedzielę , takie podsumowanie tygodnia.
Troszeczkę projekt rozszerzę o prace chłopaków - tak w formie pamiątki na przyszłość . Sporo rysują , lub budują a trzymanie wszystkich dzieł jest niemożliwe . To miejsce będzie idealne , na przegląd twórczości :)
Chciałabym też więcej opisywać zdarzeń z życia rodzinnego ,ale pozytywnych. Negatywne też są ,jak w każdej rodzinie ,ale to nie sztuka narzekać - widzieć złe strony. Dodatkowo to będzie moja praca nad sobą , nad zauważaniem tego co i tak w przyszłości wolimy pamiętać - szczęśliwe chwile.
Oczywiście pierwsze zdjęcia z przygotowań sylwestrowych.
Chłopaki i ich kreacje :)
Wczoraj Jurek zadziwił mnie swoim przemyślanym zachowaniem.
A było tak:
Jurek chciał poćwiczyć pisanie literek ,dostał wydrukowane ćwiczenia,oczywiście Maksiu też chciał coś robić . Z racji, że na literki za wcześnie , to dostał szlaczki . No i coś mu nie wychodziło to rysowanie i wściekał się i płakał . Zawołałam Maksia i mu tłumaczę , że przecież ma próbować a jak nie chce to nie musi tego robić . Na to przyszedł Jurek i mówi mu , że ma się nie przejmować bo jemu też od razu wszystko nie wychodzi. I pokazał, na swojej kartce jak źle narysował ..
Maksiu został pocieszony i poszedł do pokoju rysować .
Podziwiam, że praca tak pięknie kolorowa. Mój syn długo bardzo wolał prace w stylistycze "piórkiem i bez węgla".
OdpowiedzUsuńKosmici ekstra.
A dzieci uczą się od rodziców :))
Kolory super - to racja . Najbardziej rozbraja mnie ta pewność ręki w pracy , nie waha się po prostu rysuje .
Usuń"lubię to"
OdpowiedzUsuńMiło mi :)
Usuń