Jak dajecie radę po wczorajszym dniu ? My skorzystaliśmy z zaproszenia cioci na domowej roboty pączki. Pychota :) Bez poczucia winy , zjadłam ile zjadłam - bo na co dzień takich rarytasów nie mam.
Dzisiaj inspiracje z nutą czerwieni .
Te lampy jak i zegary przygarnęłam bym z chęcią
Maliny - mniam i na tych ciasteczkach, chociaż pączki też dobre były ;)
Roy Lichtenstein "Crying Girl" 1964 artysta reprezentujący pop- art.
Sztuka dla wielu kontrowersyjna . A dla Was?
Połączenie barw urzekło mnie :)
Miłego weekendu :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każde słowo :)